Niezmiennie silną pozycję mają w tym względzie Niemcy. To od lat główny partner handlowy polskich firm. Dotyczy to jednak głównie handlu tradycyjnego. W niewielkim stopniu przekłada się jeszcze na dynamikę online. Tymczasem Niemcy to ponad 80-milionowy rynek, który już doskonale dostosowany jest do realiów zakupów przez internet. W sytuacji, gdy przesyłki kurierskie do Niemiec są relatywnie tanie, to bardzo dobry kierunek do tego, by dokonać ekspansji sprzedażowej na nowy kraj. Ryzyko strat jest w tym przypadku niewielkie.
Podobnie jest w przypadku Wielkiej Brytanii. To kolejny kraj, w którym widać już bardzo ugruntowaną pozycję zakupów przez internet. Nawet mimo problemów jakie przyniósł Brexit, Wielka Brytania charakteryzuje się dużą konsumpcją oraz skłonnością do zakupów z poziomu urządzeń mobilnych. Warto zauważyć na przykład, że - jak pokazują analizy serwisu PayPal - to trzeci rynek e-commerce na świecie; dodatkowo jest przestrzenią o bardzo dużej aktywności szczególnie młodego pokolenia. W tym przypadku, również jak w kwestii niemieckiej, przesyłki kurierskie na Wyspy można nadawać w bardzo atrakcyjnych cenach.
Jak sprzedawać swoje towary w Chinach?
Największe państwo Azji to gigantyczna populacja, która robi zakupy online nadzwyczaj chętnie. Według analiz, ponad 40% mieszkańców Chin preferuje zakup towaru przez internet niż stacjonarnie. W sytuacji, gdy Polska chce rozwijać Jedwabny Szlak i wyraźnie nawiązuje ścisłą współpracę z Azjatami, grzechem byłoby nie skorzystać z możliwości, jaką daje handel do Chin. Trzeba jednak zwrócić uwagę na specyfikę tamtejszych konsumentów. Po pierwsze, bardzo przywiązani są do konkretnych serwisów sprzedażowych, więc zdobycie pozycji na tym rynku nie będzie łatwe. Z drugiej zaś strony trzeba się liczyć z tym, że wysyłka towarów do Chin oznacza więcej procedur niż handel wewnątrzwspólnotowy.
Stany Zjednoczone niezmiennie kuszą świat e-commerce
W poszukiwaniu nowych rynków zbytu nie można oczywiście zrezygnować z próby aktywnych działań na rynku amerykańskim. Choć USA wydają się być państwem pod tym względem już w pełni rozdzielonym między największe marki świata, warto szukać nisz. Jak to zrobić? Bywały już w Polsce przypadki firm, które produkując towary specyficzne - na przykład oryginalne świece zapachowe wyrabiane ręcznie - bez problemu zdobywały atrakcyjny rynek amerykański. Robiły to priorytetowo - nawet kosztem rozpoznawalności w Polsce. W sytuacji, gdy prawie 90% Amerykanów traktuje internet i zakupy w sieci jako swoją codzienność, znalezienie nawet niewielkiej przestrzeni sprzedażowej pozwoli zdobyć nadzwyczaj atrakcyjny kawałek takiego wirtualnego tortu. Trzeba jednak zwrócić uwagę na kwestię płatności. Jak pokazują badania branżowe, Amerykanie praktycznie nie robią zakupów na platformach i w serwisach internetowych, które nie zapewniają preferowanych przez nich metod płatności. Taką jest na przykład PayPal. Jeśli więc chcesz spróbować swoich sił w podbijaniu sprzedażowego rynku w Stanach Zjednoczonych, warto dostosować technologię płatności do specyficznych oczekiwań tamtejszych konsumentów.